Na Innosa! Otóż nie tylko wybuchowa, ale i dość problematyczna! Musimy przyznać, że ognisty gulasz przysporzył nam sporej rozkminy. Nie dość, że ciężko nazwać gulaszem pieczone mięso owinięte w kapustę, to jeszcze sos z rumu wymieszanego z ziołami zupełnie nie klei nam się smakowo z resztą potrawy. Dlatego musieliśmy nieco nagiąć zasady, którymi kierowaliśmy się w poprzednich wpisach. Najpierw spróbowaliśmy stworzyć własną wersje Młota Lou, jednakże połączenie tej mikstury z mięsem w kapuście zdecydowanie ze sobą nie współgra (nie podalibyśmy tego nawet orkom). Czyżby Snaf ściemniał z mocnym sosem i po prostu potrzebował gorzałki do bezpośrednich celów? Jednakże Młot Lou ma swój potencjał i w tym wpisie wyjaśniamy, jak zrobić z niego świetny ognisty trunek. Jeżeli chodzi o sam „gulasz”, to wg wskazówek Snafa otoczyliśmy mięso ognistą (czerwoną) kapustą i upiekliśmy. W rezultacie wyszło nam coś na miarę pieczonych gołąbków – zrumieniona kapusta świetnie współgra z soczystym, pikantnym mięsem. Sos własny z pieczenia jest najlepszą opcją – próbowaliśmy dodać do niego zarówno wspomniany wcześniej Młot Lou, jak i wino, ale nie były to połączenia na tyle smaczne, aby je powielać. Dlatego proponujemy najpierw wpałaszować tzw. „gulasz”, a potem delektować się pomidorowym trunkiem na bazie Młota Lou.
Snaf jest chyba jednym z najbardziej rozpoznawalnych kucharzy pochodzących z wirtualnych światów, a jego potrawka z chrząszcza to obiekt już niemal kultowy. W Gothic II: Noc Kruka spotykamy Snafa w okolicznej karczmie w obozie bandytów i mamy okazję pogawędzić z nim o nowym przepisie do wypróbowania: ognistym gulaszu w mocnym sosie. Wg Snafa pod tą nazwą kryje się „chrupiące, delikatne, pieczone mięso w otoczce z ognistej kapusty”, a mocny sos przyrządzany jest z bardzo mocnego bimbru na bazie przepisu od niejakiego Lou. Kucharz zleca nam zdobycie składników i przygotowanie mikstury potrzebnej do sosu, obiecując, że gotowaniem zajmie się samodzielnie. Otrzymany od Snafa przepis na „Młot Lou” możemy dać Samuelowi z obozu piratów, który przyrządzi dla nas ten trunek lub możemy zrobić go samodzielnie na stole alchemicznym za pomocą menzurki ze składników podanych w recepturze. W skład Młota wchodzą 2 rzepy, spora garść bagiennego ziela, kły węża błotnego oraz działka białego rumu, a przepis dodatkowo ostrzega, iż wg starego ślepca lepiej nie wdychać wyziewów. Mieszanka iście wybuchowa, prawda?


PRZYGOTOWANIE
1. PRZYGOTOWANIE LIŚCI KAPUSTY (15-20 min)
Jest to najbardziej pracochłonny punkt całej potrawy, później będzie już z górki.
Kapustę czerwoną obieramy z wierzchnich 2-3 liści i wycinamy korzeń (tak, jak na zdjęciu).

Wkładamy ją do dużego garnka z wrzącą wodą z dodatkiem łyżeczki soli i odrobiny octu jabłkowego lub soku z cytryny (wtedy kapusta nie będzie aż tak zabarwiać mięsa). Kapusta powinna być całkowicie zanurzona w wodzie, ale jeśli macie za mały garnek, to po prostu obracajcie ją co jakiś czas. Woda, w której gotujecie kapustę zabarwi się na fioletowo – nic się nie martwcie, tak właśnie ma być.

Po kilku minutach gotowania pierwsze liście powinny zacząć oddzielać się od główki, możecie lekko odgarniać je widelcem. Te, które już oddzielą się od główki przenosimy do miski z zimną wodą, opłukujemy i przekładamy na deskę do krojenia.
Z każdego liścia wycinamy zgrubiały korzeń (to co jest bardziej białe niż reszta), mniej więcej 3 cm od dołu, tak jak pokazują nacięte linie na zdjęciu.
2. PODSMAŻANIE CEBULI (5 min)
Cebulę kroimy w kostkę lub w piórka i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z 1-2 łyżkami oleju. Podsmażamy ją do lekkiego zarumienienia ok. 2-3 min. Zdejmujemy patelnię z ognia.
3. MIĘSO (5 min)
Do miski wrzucamy mięso mielone, sporo grubo mielonego pieprzu, sól, jajko, majeranek, bułkę tartą oraz podsmażoną cebulę. Wszystko dokładnie mieszamy, najlepiej dłonią, aby powstała jednolita masa. Proponujemy usmażyć małą kulkę z masy i spróbować, czy dostatecznie doprawiliście mięso.
4. MONTAŻ (5 min)
Na końcówkę liścia kapusty nakładamy porcję mięsnej masy – ok. 2-3 łyżek. Zwijamy liść na tyle, aby tylko nakryć nadzienie, a następnie zaginamy boki liścia do środka i zawijamy go do samego końca. Każdy zwinięty liść układamy łączeniem do dołu na wysmarowanej masłem formie żaroodpornej, ciasno jeden obok drugiego.
Gdy forma jest pełna, zalewamy wszystko ok. 3/4 szklanki bulionu (jak nie macie, to może być i sama woda), tak aby płyn zakrywał zawinięte liście do mniej więcej połowy.
5. PIECZENIE (45 + 20 min)
Formę z kapuścianymi zawiniątkami zakrywamy folią aluminiową i wkładamy do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika. Pieczemy ok. 45 min pod przykryciem, po czym zdejmujemy folię i pieczemy do zrumienienia kapusty jeszcze przez ok. 20 minut (jej kolor musi być podobny do tego na końcowym zdjęciu – coś jakby była trochę przypalona). Warto też sprawdzić miękkość kapusty, wbijając widelec w „gołąbki” – jeśli udaje się to bez większego oporu, potrawa jest gotowa.
6. SOS (5 min)
W formie po upieczeniu zostanie jeszcze sporo płynów – możecie przelać ten sos do garnuszka i chwilę podgotować, aby go zagęścić. Warto też podkręcić jego ostrość dodatkową porcją pieprzu. Jeśli lubicie tradycyjny sposób podawania gołąbków, możecie dodać do sosu nieco koncentratu pomidorowego.
PODANIE
Upieczone mięso w kapuście polewamy zagęszczonym sosem własnym i pałaszujemy z dodatkiem pajdy wiejskiego chleba. Osoba, która spożyje gulasz otrzymuje jeden punkt do atrybutu siły. Mimo, iż w grze wygląda tak samo jak zwykły gulasz i gulasz Thekli, to znacząco różni się składem i smakiem. Polecamy na sycący obiad przed polowaniem na ścierwojady. Do popijania proponujemy mocny trunek z Młota Lou – przepis znajdziecie tutaj.
* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości
*czcionka wykorzystana na zdjęciu pochodzi stąd