Przy opracowywaniu przepisu postawiliśmy na oryginalną, kilkuskładnikową, aromatyczną panierkę i tradycyjne dodatki jak sałata, ser, ketchup i majonez. Jeśli chcecie użyć domowych bułek do burgerów – polecamy ten przepis na bardzo proste i dość szybkie mega buły. Burgery smakują w nich o niebo lepiej niż w dmuchanych bułkach z supermarketu.

PRZYGOTOWANIE
1. PANIERKA (3 min)
Płatki owsiane, kukurydziane, bułkę tartą oraz siemię lniane wrzucamy do blendera i miksujemy, aby uzyskać dość drobną panierkę. Możemy też użyć moździerza i utrzeć składniki lub utłuc je wałkiem do ciasta czy tłuczkiem od mięsa. Gotową panierką przesypujemy do szerokiego pojemnika lub talerza.
2. CIASTO (2 min)
Do miski wsypujemy wszystkie przyprawy (oczywiście możecie zmieniać skład w zależności od upodobań i zawartości spiżarni – dobrze pasuje tu też mielona kolendra czy kmin rzymski), dodajemy sos sojowy, mąkę oraz wodę. Mieszamy i próbujemy, czy ciasto jest wystarczająco aromatyczne i słone – co prawda sos sojowy sam jest już dość słony, ale zazwyczaj należy dodać jeszcze ekstra porcję soli, gdyż mięsa nie będziemy już dodatkowo przyprawiać. Konsystencja ciasta powinna być bardzo gęsta, a kolor intensywnie brązowy.
3. MARYNOWANIE MIĘSA (3 +15 min)
Dużą, pojedynczą pierś z kurczaka dzielimy na dwa średniej grubości filety i ewentualnie oczyszczamy błonek. Następnie dokładnie obtaczamy filety w cieście i odstawiamy na co najmniej 15 minut do lodówki.
4. PANIEROWANIE + SMAŻENIE (6-8 min)
Zamarynowane filety dokładnie obtaczamy w panierce. W międzyczasie na patelni rozgrzewamy olej i na średnim ogniu smażymy kurczaka ok. 3-4 minut z obu stron aż do uzyskania złocistej panierki.
5. MONTOWANIE BURGERA (3 min)
Bułkę kroimy na pół i tostujemy od wewnątrz na suchej patelni (lub serwujemy świeżo upieczone buły wprost z piekarnika). Na dolną połówkę nakładamy ketchup, następnie liść sałaty, usmażonego kurczaka, plaster sera topionego, ponownie sałatę i kurczaka. Górną połówkę solidnie smarujemy majonezem, dokładamy na to jeszcze jeden liść sałaty i składamy w burgera, lekko dociskając go ręką, aby całość się nie rozpadła.
PODANIE
Tak potężny burger sprawi, że nie będziecie już więcej musieli zazdrościć Niko dostępu do 'wspaniałości’ zachodnich fast-foodów.
Cock-a-doodle-do!
OM NOM NOM!
* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości
*strona posiada charakter fanartu (twórczości fanów) – nie jest powiązana z żadną marką
*ukazanie repliki na zdjęciu jest zabiegiem ozdobnym i nie ma na celu promowania broni