TARTA DYNIOWA KORZENNA NA CIASTECZKOWYM SPODZIE – NA HALLOWEEN

Z dyni można wyczarować więcej niż tylko ozdobę na Halloween – świetnie nadaje się do deserów, a także dań na ostro. Mimo, iż desery nie są naszą domeną, tym razem pokusiliśmy się słodki wypiek. Jest to korzenna tarta dyniowa na ciasteczkowym, kakaowym spodzie z kakaową polewą, której użyliśmy do „przyozdobienia” (tak, wiemy, artyści raczej z nas marni) na Halloween party, z motywem pochodzącym ze słynnego serialu The Walking Dead (chociaż zdecydowanie wolimy grę komputerową). Tarta jest pełna smaku, ale ma dość luźną konsystencję – dlatego polecamy ją amatorom puddingów.

ILE KALORII MA 1 PORCJA - KLIKNIJ!
279 kcal | 4 g białka | 37 g węglowodanów | 12 g tłuszczu

tarta dyniowa korzenna na kakaowym spodzie

PRZYGOTOWANIE


1. DYNIA (5 min)

Wydrążamy kawałek dynii, najlepiej ręką. Pestki wyjmijcie z miękiszu i wysuszcie na kawałku ścierki lub papieru – będziecie mieć z tego zdrową przekąskę. Następnie obieramy dynię, najłatwiej podzielić ją na kawałki i dopiero obierać, gdyż skóra jest dość twarda. Na końcu kroimy ją w średnią kostkę.




2. GOTOWANIE DYNI (25 min)

Do garnka wrzucamy cukier, wlewamy mleko, wsypujemy dynię i dodajemy 3 goździki oraz szczyptę soli. Wstawiamy na mocny ogień i zagotowujemy, często mieszając . Zmniejszamy ogień na średni i gotujemy bez przykrycia, mieszając od czasu do czasu, aż dynia będzie miękka a mleko w większości odparuje.

3. MIKSOWANIE (2 min)

Z garnka wyciągnijcie goździki i zmiksujcie dokładnie całość na gładki krem. Dodajcie cynamonu, szczyptę kardamonu i imbiru (jeśli lubicie przyprawy korzenne, dajcie więcej – próbujcie dodając po trochu, aby nie przesadzić). Zamieszajcie. Mikstura powinna mieć gęstość musu owocowego – jeśli jest rzadsza, pogotujcie ją chwilę bez przykrycia na średnim ogniu, aż nadmiar wody odparuje. Na końcu odstawcie do całkowitego wystygnięcia.

4. CIASTECZKOWY SPÓD (3 min)

Ciastka pokruszcie (my robimy mini otwór w opakowaniu, po czym traktujemy je wałkiem, mamy wtedy pewność, że opakowanie nie wybuchnie – można je pokruszyć też w misce za pomocą tłuczka). W misce mieszamy pokruszone ciastka z kakao i roztopionym masłem. Mieszamy i uzyskujemy coś w rodzaju mokrego piasku. Uwaga – mieszanka obłędnie pachnie, ale pamiętajcie, że jest potrzebna do ciasta. Przekładamy ją więc do natłuszczonej masłem formy (papier do pieczenia jest tu zbędny) i formujemy płaski spód z lekko podniesionymi brzegami (jeśli macie rozkładaną formę, wtedy musicie zakryć nimi linię łączenia, aby dyniowe nadzienie nie wypłynęło).




5. PIEKARNIK

Ustawcie go na 180 stopni, opcja góra i dół.

6. WYKOŃCZENIE NADZIENIA (2 min)

Jajka wbijcie do miski, rozbełtajcie je, następnie dodajcie 1,5 łyżki mąki, wymieszajcie i dolejcie do całkowicie wystudzonego nadzienia z dynii. Dokładnie wymieszajcie i ostrożnie wylejcie na ciasteczkowy spód.


7. PIECZENIE (50 min)

Wstawcie tartę do nagrzanego piekarnika i pieczcie w 180 stopniach przez 40-50 min do momentu, aż wierzch zacznie się lekko rumienić i będzie sprężysty po dotknięciu.

8. POLEWA (opcjonalnie) (3 min)

Zróbcie ja dopiero, kiedy ciasto ostygnie. Do rondelka wlejcie mleka i dodajcie cukru – gotujcie na małym ogniu, dopóki cukier się nie rozpuści. Następnie dodajcie masło i mieszajcie do rozpuszczenia. Na końcu wsypcie kakao i energicznie wymieszajcie trzepaczką (łyżka może nie wystarczyć do pozbycia się grudek). Zdejmijcie z ognia.


7. PODANIE:

Tarta po ostygnięciu i polaniu polewa powinna wylądować w lodówce na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Dobrze smakuje z kleksem śmietany.

Udanego Halloween party!

OM NOM NOM!

Scroll to top