Sweetroll – The Elder Scrolls – słodka bułka

Powiedzenie “Niech zgadnę, ktoś Ci ukradł słodka bułkę…” zna każdy fan gier z cyklu The Elder Scrolls. Można rzecz, że swetroll, czyli słodka bułka, dzięki temu powiedzeniu stała się kulinarna ikoną nie tylko samego Skyrima, ale i całej serii. Jednak nie wszyscy są świadomi o wiele dłuższej historii tego przysmaku, który pojawia się w kilku produkcjach od Bethesdy, w tym nawet we Falloucie. Tak naprawdę słodka bułka już od samego początku była swoistego rodzaju żartem – w Arenie, pierwszej części serii, jednym z pytań determinujących klasę, jest zagajka o słodkiej bułce, która dostajemy od piekarza, jednak konsumpcję tego smakołyku przerywa nam banda dzieci, chcących siłą nam go zabrać. To samo pytanie pojawia się w Dagerfall i Morrowind, a do wyboru mamy trzy odpowiedzi dotyczące konkretnych zachowań.

Dopiero w Oblivion Sweetroll awansuje do rangi towaru konsumpcyjnego, ale twórcy nadal zachowali pierwotną referencję słowną do owej zagajki, a także przypisali produkcję tych pyszności Wysokiemu Elfowi Salmo ze Skingradu. Prawdziwy zalew pytań o słodkie bułki przeżywamy jednak dopiero podczas wizyty w Skyrim, w piątej odsłonie serii. Strażnicy często zagadują Smocze Dziecię zagajkami “Niech zgadnę, ktoś Ci ukradł słodką bułkę…” co stało się swoistym symbolem serii i spowodowało zwiększenie popularności słodkiej bułki pośród graczy. I na tym nie koniec! Sweetroll znalazł się także w The Elder Scrolls Online oraz w Legends, gdzie otrzymał swoją kartę. Fani Fallouta mogą natrafić na nawiązania do sweetrolla w Fallout 3 (podczas 10. urodzin bohatera), 4, 76 oraz Shelter.

Zarówno w sieci, jak i oficjalnym cookbooku znajdziecie propozycje na recepturę inspirowaną tym słodkim wypiekem, jednakże warto zwrócić uwagę na to, że sweetroll nie jest czymś pokroju muffina/cupcake’a jak często się sugeruje. Po pierwsze jest on dużo większy w grze niż zwyczajna, mała muffinka, wygląda raczej jak ciasto do podziału na kilka części. Jeśli zaś kierujemy się nawiązaniami elementów kulinarnych w serii do kuchni nordyckiej, to sweetroll najprawdopodobniej byłby wypiekiem drożdżowym z dodatkiem przypraw korzennych charakterystycznych dla krajów skandynawskich, czyli kardamonem i cynamonem. Aby upiec słodką bułkę w Skyrimie, potrzebne są nam: mąka, mleko, jajko, masło i sól. W TESO zaś mamy 3 poziomy Sweetrolla, w których używa się także miodu, jęczmienia, owsa i pszenicy. Możemy zatem przyjąć, że dodanie drożdży i korzennych przypraw nie będzie zbyt dużym odstępstwem od receptury w grach, ale zarazem odniesie się do genezy kuchni uniwersum sięgającej do tradycji Normanów. W naszej wersji babkę polaliśmy lukrem na bazie serka i cukru pudru.

Całość prezentuje się bardzo bogato, jeżeli chodzi o kompozycję smakową – puszyste ciasto, korzenne nuty przypraw z wyczuwalnym aromatem drożdży i kremową polewą tworzą kompozycję, która potrafi zmusić wielu do złodziejskich praktyk. Dla fanów TES jest to wypiek wręcz obowiązkowy do przetestowania. Oby tylko nikt nie podwędził Wam gotowych wypieków – w końcu Gildia Złodziei czyha na każdym kroku!