Fani The Elder Scrolls od kilku dni świętują wydanie remastera ostatniej części sagi – po pięciu latach od premiery oryginału doczekali się odświeżonej wersji pod nazwą The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition. Posiadacze podstawowej edycji ze wszystkimi dodatkami (także wydania Legendary Edition) na PC otrzymali ją całkowicie za darmo. Produkcja obiecuje usprawnienia graficzne, tj. wysokiej jakości tekstury, wolumetryczne oświetlenie czy poprawione cienie. Nie zapomniano także o kwestii modów, które dla wielu są nieodłącznym elementem ostatniej części TESa, tym razem są one dostępne także w wersji na konsole (PS4 oraz Xbox One), chociaż save’y ze zmodowanych wersji gry z 2011 nie mogą być zaimportowane do remastera. My zdążyliśmy pograć już kilka godzin na PC – gra wygląda lepiej, krajobrazy cieszą oko, a oświetlenie wygląda imponująco. Jednocześnie mamy wrażenie, że kraina Nordów nieco straciła na swej mroźnej surowości przez tak podkręcone efekty świetlne. Jesteśmi ciekawi Waszych wrażeń z remastera – wszelkie opinie możecie wyrażać w komentarzach u dołu wpisu.
Przy okazji premiery remastera chcemy odświeżyć także listę skyrimowego menu i zatrzymać się na chwilę przy księdze kucharskiej Niecodzienny Smak (w wersji angielskiej Uncommon Taste) autorstwa Smakosza, która opisuje potrawy kuchni bretońskiej. Można znaleźć ją w kilku lokacjach, m.in. w Smoczej Przystani, na jednej z półek w pomieszczeniu strategicznym na piętrze. Autor przekonany jest, że lektura jego dzieła to początek „prawdziwie epickiej wyprawy”, która obfituje w „wonie, smaki i faktury tak wyjątkowe, że zdawać się będą niemożliwymi”. Przepisy w niej zawarte są tak proste i efektowne, że goście mogą podejrzewać gotującego o magiczne sztuczki, chociaż jak autor utrzymuje „Jedyną magią jest tu jednak pasja kryjąca się w twoim sercu – pasja do przyrządzania wybornych, wspaniałych dań, które łatwo się przygotowuje i którymi można się delektować bez końca.” (źródło „Niecodzienny smak”). Wspomniane przepisy traktują o dwóch przysmakach: słonecznym suflecie i Potage le Magnifique – w tym wpisie skupimy się na pozycji pierwszej.
Niecodzienny smak zawiera dokładne instrukcje dotyczące sufletu, wraz z listą składników, ale podaną w uncjach. Przyjmujemy że 1 uncja to ok. 30 g lub dwie łyżki produktu, chociaż przyznajemy się, że zmieniliśmy proporcje tak, aby suflet wyszedł jeszcze lepszy. Lista nie obejmuje jajek, chociaż w fazie przygotowania jest o nich mowa, a przecież suflet bez jajek nie istnieje. Dodaliśmy również szczyptę ziół (w Skyrimie występuje ich mnóstwo, w realu możecie wybrać swoje ulubione).
Suflet nie należy do najprostszych potraw ani w naszym świecie, ani w Tamriel, ale też nie powinniście przesadnie się go bać. Poniższe punkty gładko przeprowadzą Was przez cały proces, a w rezultacie będziecie mogli cieszyć się blaskiem i wybornym smakiem słonecznego sufletu w swoim domostwie. Przy okazji Wasz skill gotowania znacznie wzrośnie!
Rozpalajcie piece!
SUNLIGHT SOUFFLE
The Elder Scrolls V: Skyrim
wytrawny suflet serowy z księgi „Uncommon Taste”
CZAS PRZYGOTOWANIA: 25 min, 25 min (czekanie)
CENA: 5,80 zł
LICZBA PORCJI: 3 porcje
POZIOM: średnio trudne
STATY: 290 kcal | 16 g białka | 9 g węglowodanów | 21 g tłuszczu
POTRZEBUJESZ
rondelek
piekarnik
tarka
trzepaczka
foremki
SKŁADNIKI:
ser żółty, wyrazisty rodzaj (np. cheddar, gruyere), może być mieszanka serów – 100g
mąka pszenna typ 450 – 2 łyżki (30g)
masło – 2 łyżki (30g) + do smarowania
jajo M – 4 szt.
mleko 3,2% – 1 szkl. (250 ml)
bułka tarta – 1 łyżeczka
gałka muszkatołowa – 1/2 łyżeczki
zioła (np. oregano) – 1 łyżeczka
chili w proszku – 2 szczypty
pieprz czarny, grubo mielony – 1/2 łyżeczki
sól – wg upodobania
PRZYGOTOWANIE
1. PRZYGOTOWANIE SKŁADNIKÓW I FOREMEK (5 min)
Zaczynamy od starcia sera na grubych lub średnich oczkach tarki. Najlepiej użyć kilku rodzajów wyrazistych serów, żeby suflet miał głębszy smak, chociaż zwykła gouda też może być, tylko wtedy trzeba nieco bardziej przyprawić całą potrawę aby uniknąć mdłego posmaku.
Białka oddzielamy od żółtek i umieszczamy w osobnej misce. Odstawiamy na bok.
Środek foremek dokładnie nacieramy masłem, aż po same brzegi, oraz obsypujemy bułką tartą. Nadmiar bułki strzepujemy. Na podaną porcję wychodzi ok. 3 sufletów w kokilkach – jeśli nie macie takiego sprzętu mogą być też formy od muffinów lub jedna większa metalowa, okrągła forma, w którą można wlać całość ciasta (wtedy czas pieczenia nieco się wydłuży).
2. SOS BESZAMELOWY + SER (10 min)
Mleko podgrzewamy do momentu, aż będzie lekko parowało. Odstawiamy na bok.
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy trzepaczką. Gotujemy na małym ogniu maksymalnie przez 1 min, aby nie dopuścić do brązowienia mąki.
Następnie dolewamy ciepłe mleko i energicznie mieszamy do uzyskania gładkiej, jednolitej masy, która zacznie gęstnieć – będzie ona gęstsza niż tradycyjny sos beszamelowy. Gotujemy masę jeszcze przez 2 minuty, często mieszając.
Doprawiamy sos gałką muszkatołową, świeżo mielonym pieprzem, ziołami (u nas oregano, może być też suszona pietruszka lub zioła prowansalskie), chili oraz solą. Przypraw powinno być nieco za dużo na tę chwilę, gdyż do masy dodajemy jeszcze jajka – warto więc spróbować czy jest to wystarczająco aromatyczna.
Odstawiamy rondelek z beszamelem na 2-3 minuty, aby sos nieco ostygł, następnie dodajemy starty ser i mieszamy.
3. ŻÓŁTKA (1 MIN)
Do letniej masy dodajemy również stopniowo żółtka i energicznie łączymy do uzyskania jednolitej konsystencji. Odstawiamy masę na bok.
4. PIEKARNIK
To dobry moment, aby włączyć piekarnik i nagrzać go do 200 stopni. W międzyczasie zabieramy się pozostałe punkty.
5. PIANA Z BIAŁEK (3 min)
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy do uzyskania tzw. miękkich wierzchołków (soft peaks) – chodzi o to, aby białkowa pianka pozostawiała lekkie haczykowe wzniesienia po wyciągnięciu trzepaczki, jest to stadium przed ubiciem ich na bardzo sztywno. Pianka ma być lekka, ale na tyle stabilna, aby po przewróceniu miski do góry nogami nie wypłynęła.
6. MASA + BIAŁKA (3 min)
Do chłodnej masy serowej dodajemy 1/3 całości ubitej piany i dokładnie mieszamy, aby rozrzedzić konsystencję.
Następnie dodajemy resztę ubitych białek i delikatnie łączymy je z masą za pomocą łyżki, aby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza.
7. NAPEŁNIANIE FOREMEK (2 min)
Foremki napełniamy masą do mniej więcej 4/5 wysokości, końcówką noża lekko „nacinamy” miejsce pomiędzy ciastem a foremką – pozwoli to sufletom na bezproblemowe wyrośnięcie ponad formę.
8. PIECZENIE (20min)
Suflety wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze przez ok. 20-25 minut. Ciasto powinno znacznie wyrosnąć ponad formę i zbrązowieć z wierzchu. Nie wolno otwierać piekarnika przed upływem 15-20 minut od włożenia sufletów do piekarnika. Gdy będą dobrze wyrośnięte i mocno przyrumienione, wyciągamy je z piekarnika i od razu serwujemy.
PODANIE
Jak podaliśmy wyżej, upieczony suflet serwujemy od razu po wyciągnięciu z piekarnika – jeśli będziecie za długo czekać, zacznie opadać i nie będzie już tak efektowny.
Napawamy się wspaniałymi widokami krajobrazów w krainie nordów, omijamy strzały lecące w kierunku naszych kolan, a w międzyczasie raczymy się wspaniałym serowym smakiem słonecznego sufletu!
Smakosz jest z Was dumny!
* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości