SLOCUM’S BUZZBITES – FALLOUT 4 – mini pączki z kremem kawowym

CZAS PRZYGOTOWANIA: 30 min + 1,5h (czekanie)
CENA: 5 zł
LICZBA PORCJI: 3 porcje
POZIOM: średnie
STATY:
duża porcja 1028 kcal | 17 g białka | 123 g węglowodanów | 53 g tłuszczu
średnia porcja 685 kcal | 11 g białka | 82 g węglowodanów | 35 g tłuszczu

POTRZEBUJESZ
rondelek
miska
ręcznik papierowy
strzykawka lub szpryca
kieliszek

SKŁADNIKI:

// CIASTO //

mąka pszenna typ 450 – 1 i 1/3 szkl. (220g)
letnie mleko -1/4 szkl. (60ml)
drożdże świeże (10g) lub suszone – pół saszetki (4g)
jajko M – 1 szt. (60g)
masło – 1 czubata łyżka (30g)
cukier – 2 łyżki (30g)
sól – szczypta

// KREM //

mleko – 2 łyżki
masło – 1 łyżeczka
kawa rozpuszczalna – 1 czubata łyżeczka
czekolada mleczna – 4 kostki (25g)
czekolada gorzka – 2 kostki (12g)
cukier puder – 1 łyżeczka (opcjonalnie)
+ olej rzepakowy do smażenia
+ cukier puder do posypania

1. WERSJA ZE ŚWIEŻYMI DROŻDŻAMI – ZACZYN (3 + 15 min)

Przy świeżych drożdżach trzeba zrobić zaczyn, ale ciasto szybciej rośnie niż w przypadku użycia suszonych. W sesji fotograficznej robiliśmy przepis z drożdży suszonych, ale polecamy skorzystanie ze świeżych.
Do miski dodajemy pokruszone świeże drożdże oraz 1 łyżeczkę cukru (resztę cukru dodamy później) i dolewamy letniego mleka (nie więcej niż 35 stopni – zbyt gorące zabije drożdże). Mieszamy, aż drożdże się rozpuszczą, następnie dodajemy ok. 2 łyżki mąki, mieszamy ponownie do momentu pozbycia się grudek (konsystencja powinna przypominać śmietanę) przykrywamy ściereczką lub talerzem i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 min.
Po tym czasie zaczyn powinien podwoić swoją objętość, jeśli tak się stanie to dodajemy do niego pozostałe składniki ciasta (oprócz masła) i przechodzimy do punktu nr 3.

2. WERSJA Z SUSZONYMI DROŻDŻAMI (2 min)

Suszone drożdże mieszamy z mąką, dodajemy cukier, szczyptę soli, jajko i dolewamy letnie mleko. Przechodzimy do punktu nr 3.

3. WYRABIANIE CIASTA (6 min)

Mieszamy składniki ciasta widelcem lub łyżką, a następnie wyrabiamy na jednolitą masę przez co najmniej 5 minut. Pod koniec wyrabiania dodajemy rozpuszczone masło i wyrabiamy jeszcze chwilę. Ciasto zapewne będzie się lekko kleiło do rąk, więc możecie sobie pomóc podsypując je mąką (ale nie więcej niż ilością 2 łyżek). Wyrobione ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką lub talerzem i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 h, do podwojenia objętości.

4. FORMOWANIE + WYRASTANIE PĄCZKÓW (5 + 10 min)

Wyrośnięte ciasto uderzamy pięścią i lekko spłaszczamy, na grubość około 1,5 cm i kieliszkiem wykrawamy małe okręgi. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy jeszcze na ok. 10 min do wyrośnięcia.

5. SMAŻENIE (10 min)

W rondelku rozgrzewamy olej – będzie miał odpowiednią temperaturę, gdy wrzucony kawałek ciasta zarumieni się w ok. 1 minutę. Wyrośnięte pączki wrzucamy po kilka sztuk i smażymy z obu stron po ok. 1-2 min do zarumienienia. Następnie wykładamy je na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.

6. KREM (5 min)

Do miski wlewamy mleko, dodajemy kawę, czekoladę oraz masło i podgrzewamy (najlepiej przez ok. 30 sekund w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, umieszczając nad garnkiem z gotującą wodą – wtedy czekolada się nie zwarzy). Masa musi być gładka i jednolita. Jeśli lubicie słodsze kremy możecie dosłodzić mieszankę cukrem pudrem.

7. NADZIEWANIE (5 min)

My użyliśmy strzykawki, ale można też zastosować specjalną szprycę. Jeśli będziecie mieć problemy z nabieraniem/wyciskaniem kremu, to musicie go lekko rozcieńczyć. Ciepłe pączki najlepiej nadziewać ilością kremu odpowiadającą jednej łyżeczce. Nieco kremu może wypłynąć ze środka pączków, ale wg nas to żadna wada. Zresztą kto by się przejmował estetyką na wastelandzie…