CREME-FILLED CAKE – BIOSHOCK – ciastko biszkoptowe z kremem czekoladowym

Schowaj/pokaż wstęp

Najwyższy czas na inspirację z mojej ulubionej gry, do której wracam co najmniej raz w roku – mimo, iż znam ją na pamięć, to klimat podwodnego miasta Andrew Ryana, Rapture, jest tak wciągający, że nie mogę się oprzeć. Ba, marzy mi się nawet stylizowany pokój z różnymi rekwizytami z gry, plakatami, gramofonem i hitami Binga Crosby’iego czy Ink Spots w tle (a własna restauracja w klimacie to byłoby dopiero coś!).

Ciekawe czy mają tu jakieś smakołyki…
Postanowiłam więc chociaż trochę przybliżyć sobie Rapture w codziennym życiu i zrobić Creme-filled Cakes, które bardzo często pojawiały się zarówno w pierwszym, jak i drugim Bioshocku – można było kupić je w automatach, znaleźć w koszach na śmieci, albo… otrzymać po obszukaniu ciał poległych mieszkańców. Reklama ciastek w grze przekonuje, iż jest to „kremowy smakołyk, świeży jak to tylko możliwe”, jednocześnie wskazując na jego markę „Thanks mom!”.

W mojej wersji jest to uniwersalne ciasto biszkoptowe z bardzo kalorycznym i mega smacznym kremem czekoladowym z serka mascarpone i śmietany kremowej. Świetnie regeneruje siły po zmaganiach nieznośnymi mieszkańcami Rapture. Zatem: Ha ha ha ha ha ha ha ha haaa! Fill (or cure/kill) your cravings at the Circus of Values!

CREME-FILLED CAKE
BioShock
ciastko biszkoptowe z kremem czekoladowym

CZAS PRZYGOTOWANIA: 25 min, oczekiwanie 30 min
CENA: 2 zł
LICZBA PORCJI: 5 porcji
POZIOM: średnio trudne
STATY: 567 kcal | 10 g białka | 46 g węglowodanów | 38 g tłuszczu
POTRZEBUJESZ
piekarnik
folia aluminiowa
mikser lub trzepaczka

SKŁADNIKI:

CIASTO
mąka pszenna, tortowa – 1/2 szk. (85g)
mąka ziemniaczana – 2 łyżki (30g)
jajko M/L – 3 szt. (180g)
cukier biały – 6 łyżek (90g)
sól – szczypta
KREM
serek mascarpone lub inny o kremowej strukturze – 250g
śmietana 30% – 200 ml
cukier puder – 8 łyżek (80g)
kakao naturalne – 4 łyżki (30g)
czekolada gorzka – 1/3 tabliczki (30g)
LUKIER
cukier puder – 2 łyżki (20g)
woda – pół łyżki
ew. kropla aromatu waniliowego

PRZYGOTOWANIE

1. FOREMKI (5 min)

Aby ciastka miały ładny kształt, warto zrobić do nich foremki z folii aluminiowej (chyba, że macie specjalną blaszkę). Jeżeli nie chce Wam się w to bawić, wystarczy zwykła blaszka, której dno należy wyłożyć papierem do pieczenia (boków nie wykładamy, ani nie smarujemy tłuszczem), a po upieczeniu pociąć biszkopt w mniejsze porcje.
Własna produkcja jednak też nie jest trudna, ani zbyt pracochłonna. Wystarczy pudełko/naczynie o wielkości pożądanej dla naszych ciastek (u nas pudełko od herbaty) i kilka kawałków folii aluminiowej. Pudełko umieszczamy na podwójnie złożonym kawałku folii (foremka będzie stabilniejsza, może być nawet potrójnie) o szerokości/długości 3 cm dłuższej niż wymiary pudełka. Następnie chwytamy pudełko z folią od dołu i dokładnie otaczamy je bokami folii, dociskając ją do ścianek. Wyciągamy pudełko i mamy gotową foremkę. Dorabiamy jeszcze 3-4 sztuki i możemy zabierać się za ciasto.

2. ODDZIELANIE BIAŁEK OD ŻÓŁTEK (2 min)

Robimy to tradycyjnie lub wykorzystujemy plastikową butelkę, ściskając jej ścianki i trzymając nad rozbitym do miski jajkiem, a dokładnie nad samym żółtkiem . Następnie puszczamy uścisk, a butelka zassa żółtko. Na filmiku wizualna instrukcja: https://www.youtube.com/watch?v=_AirVOuTN_M

3. PIEKARNIK

Pora ustawić go na 160 stopni, opcja góra i dół.

4. CIASTO (5 min)

Białka wlewamy do głębokiej miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem lub trzepaczką, aż będą sztywne. Następnie dodajemy stopniowo cukier, dalej miksując. Na końcu, także stopniowo, wlewamy żółtka i nadal miksujemy do momentu, aż masa będzie jednolita.
Do masy dodajemy przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną – delikatnie mieszamy całość szpatułką lub łyżką (już nie mikserem ani trzepaczką), aż mąka dokładnie połączy się z masą w jednolite, puszyste ciasto. Przelewamy je do foremek, zapełniając je do połowy wysokości.

5. PIECZENIE(20 min)

Ciasto pieczemy ok. 20 min (w zależności od wielkości foremki). Kiedy jest już lekko zarumienione z wierzchu, sprawdzamy czy jest upieczone – wkładamy patyczek/wykałaczkę w środek ciastka i patrzymy, czy po wyciągnięciu jest całkowicie suchy, jeżeli tak, ciastka są gotowe. Wyciągamy je z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia (na razie nie wyjmujemy z foremek).

6. KREM CZEKOLADOWY (5 min)

Śmietanę wlewamy do wysokiej miski, ubijamy mikserem lub trzepaczką do uzyskania sztywnej, bitej śmietany. Następnie dodajemy cukier puder oraz serek mascarpone i miksujemy dalej, do rozbicia grudek serka. Dodajemy rozpuszczoną czekoladę (w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce) i kakao naturalne (my tym razem daliśmy tylko kakao, ale z czekoladą będzie znacznie lepsze) – miksujemy całość jeszcze chwilę, jedynie do połączenia składników.

7. MONTAŻ (5 min)

Wystudzone biszkopty wyjmujemy z foremek (wystarczy lekko zdjąć folię) i kroimy wzdłuż przez środek ostrym nożem. Jeśli nie lubicie suchych biszkoptów, nasączcie połówki od środka łyżką herbaty z cukrem, kawą lub alkoholem – my zazwyczaj to robimy, gdyż wtedy ciastka są znacznie lepsze. Następnie nakładamy krem czekoladowy na jedną połówkę, nakładamy na to drugą, lekko dociskamy i ciastko gotowe. Wierzch ozdabiamy gęstym, białym lukrem – aby go uzyskać mieszamy cukier puder z minimalna ilością wody.

PODANIE

Ciastka idealne na puszystą, ekstremalnie pyszną, słodką przekąskę. Chociaż przywracają tylko nieznaczną ilość życia, możecie być pewni, że nawet Genofagi (Splicery) będą walczyć o kąsek tego specjału. Andrew Ryan poleca.

* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości

 

Scroll to top