

PRZYGOTOWANIE
1. MIĘSO + MĄKA I PRZYPRAWY (3 min)
Kawał mięcha wyciągamy na ok. 30 min przed gotowaniem z lodówki, aby miał temperaturę zbliżoną do pokojowej. Mięso kroimy w kostkę, o boku ok. 1,5-2cm (jeśli nie lubicie tłuszczu, możecie wyciąć go z kawałków, ale pamiętajcie, że tłuszcz to nośnik smaku i wzbogaci Wasz gulasz). Oprószamy kawałki mąką, słodką papryką oraz pieprzem, najlepiej świeżo mielonym (na tym etapie nie dodajemy soli).
2. OBSMAŻANIE MIĘSA + CEBULA + PIWO + DUSZENIE (7min + 1h)
Na dobrze rozgrzany olej w garnku lub brytfance wrzucamy kawałki mięsa (jeśli robicie większą porcję, to wrzucajcie i wyciągajcie mięso partiami, gdyż zbyt dużo kawałków naraz sprawi, że mięso będzie się dusiło) i smażymy je, co jakiś czas mieszając, do zbrązowienia na bardzo dużym ogniu przez ok. 3-4 min. Mąka może się lekko przypalać i przywierać do dna, ale nie martwcie się tym. Następnie dodajemy cebulę pokrojoną w piórka (na pół i w plasterki), mieszamy i smażymy razem ok. 1 min. Do garnka dolewamy podgrzane wcześniej piwo (zimne spowoduje, że mięso dozna szoku termicznego), stawiamy garnek na najmniejszy możliwy płomień i dusimy ok. godziny.
3. ZIEMNIAKI + JALAPENO + DUSZENIE 2 (5 + 30-40 min)
Do garnka dodajemy obranego i pokrojonego w kostkę ziemniaka oraz posiekaną papryczkę jalapeno (lub kilka, jeśli lubicie na mega ostro). Ten rodzaj papryki można też kupić w marynowanej postaci, chyba nawet częściej dostępnej w polskich sklepach. Jeśli nie chcecie zbyt ostrej potrawy, to dodajcie papryczkę w zmniejszonej ilości i bez pestek (w nich jest najwięcej ostrości) – w przypadku świeżych papryczek, wystarczy chwilę porolować je dłonią po blacie, odciąć grubszą końcówkę i uderzając o blat odciętą stroną, pozbyć się pestek.
Gulasz należy dusić do momentu, aż ziemniaki się rozpadną, a mięso będzie bardzo miękkie. 10 minut przed końcem gotowania dodajemy soli oraz szczypty cukru dla wyrównania goryczki piwa, opcjonalnie można też dodać łyżkę masła dla lepszego smaku i bardziej kremowej konsystencji. Przed podaniem próbujemy gulasz i ewentualnie dodajemy jeszcze nieco cukru (niektóre piwa mogą mieć sporą goryczkę).
PODANIE
Gulasz Cook-Cooka nie potrzebuje akompaniamentu ze względu na zawartość ziemniaków, ale zawsze można wspomóc jego kaloryczność parą opiekanych grzanek lub dodać kleks śmietany dla złagodzenia pikantności. Po zjedzeniu potrawa przywraca punkty życia przez 1 min, dodaje siły na 2 min, a w trybie hardcore redukuje poziom głodu – ilość punktów uzależniona jest od poziomu przetrwania. Ostry, mięsno-piwny gulasz jest tym, co sprawia, że cały wasteland aż promieniuje z zazdrości wobec najedzonych nim do syta Bestii .
OM NOM NOM!
* dane dotyczące wartości energetycznych i odżywczych, czasu wykonania oraz ceny są jedynie szacunkowe i mogą odbiegać od rzeczywistości
*strona posiada charakter fanartu (twórczości fanów) – nie jest powiązana z żadną marką
*czcionka ze zdjęcia pochodzi z www.dafont.com/monofonto.font